rozstrzelanym 1 sierpnia, 1943 roku
zabito je w sierpniu
w połowie lata
nikt nie zawinił
same sobie były winne
drzwi domu zostawiały otwarte
by lepiej słyszeć wołanie
z mroku
i za głośno myślały
o bracie człowieku
w nie swoje
jednym słowem
wtrącały się sprawy
Najwyższego przejrzawszy
słabość
i w biały dzień przyszedł anioł
pacierz w krew zamienił
pierwszy ich grόb
w lesie
gdy pόjdziesz tam kiedy
a będzie znowu lato
musisz się najpierw przedzierać
przez łąkę
pełną kwiatόw
_____________
mal. Adam Styka
_____________
mal. Adam Styka