Wśrόd ludzi

Nauczyłam się, że życie wśrόd ludzi
i z ludźmi zawsze będzie

ważną lekcją do odrobienia.

Dwa sposoby, mόwiąc pełną buzią,

mają ludzie na ludzi:

robić służących z niższych od siebie

albo wybrać służbę.

Oba kosztowne sposoby.

Oba obiecują złote gόry.

Z CYKLU: Nauczyłam się, że...


 

Władza

Nauczyłam się, że władza deprawuje.

Obowiązki, ktόre nakłada tańczą walca tak upojnego

z  przywilejami, ktόre śle pod stopy, że ostatecznie

te decydują, te dyktują, te smakują.

Tylko jeden Krόl nie nosił korony ze złota
i myl nogi poddanym.

Tylko ci, ktόrzy do końca za Nim poszli

mieli odwagę wywinąć się

z objęć deprawacji.

Ci są święci.

Z CYKLU: Nauczyłam się, że...

______________

mal. Ilya Repin

Wierność

Nauczyłam się, że wierność

jest najwyższą formą szlachetności,

a szlachetność czujnym pulsem sumienia.

Wierność rachuje się z sobą w głębinach

dostępnych, poza nią samą, tylko Stwόrczemu Światłu.

Udawać wierności  jednak niepodobna.  

Obecność  wierności lub jej brak poznaje się

jakimś niewiadomym zmysłem

zawsze.

Z CYKLU: Nauczyłam się, że...

____________

fot. C. Mooney 

Przepisy

Nauczyłam się, że potrzeba
zdwojonej czujności w stosunku do ludzi,
ktόrzy perfekcyjnie zachowują drobne przepisy.
Częściej niż inni mają trudności z dotrzymaniem terminόw
i swobodniej omijają przepisy większe.

Z CYKLU: Nauczyłam się, że...

_____________

mal. Christopher Mattix

Podrόżnicy

Nauczyłam się, że każdy człowiek

w podrόży.

Choćby stalowym płotem do ziemi przypięty,

choćby dobytkiem rozłożysty jak stuletni dąb,

każdy pod wieczόr podnosi głowę

i w czerwonej kuli wypatruje

jutra.

Wszyscy w podrόży

dokądś jedni

dokądś drudzy.

Z CYKLU: Nauczyłam się, że...

_____________

mal. Rollin Kocsis

Zwiastowanie

Świt i mrok
podają sobie ręce
dwie równoległe
w jeden
zbiegają punkt
miłość
zawstydza
niemożliwe

"Piszę Ci moją miłość" (1993)

__________


 fot. MirStu

Nauka

 

Nauczyłam się, że nauka

nie kończy się z ukończeniem szkόł.

Szkoły dobrze ukończone

są cennym przygotowaniem do tego,

by zrobić specjalizację

z życia.

Z CYKLU:  Nauczyłam się, że...

_____________

art. Sophie Kahn

Hm...

kochać wszystkich
jak siebie samego
nie sądzić nikogo
i darować na dzień
siedemdziesiąt siedem razy

albo ty Jezusowy
albo całkiem
błazen

"Powroty dobrych fal" (2011)

___________

fot. MirStu

Niepoznawalność

Nauczyłam się, że jako ludzie

pozostaniemy jedni dla drugich i dla siebie samych tajemnicą.

Niepoznawalność ta jest faktem, o ktόrym łatwo zapominamy,

bo wydaje nam się, że to, co widzimy lub słyszymy

wystarcza do wydania opinii. Tymczasem naszej wiedzy o drugim

często starcza  akurat na to,
by go skrzywdzić.

Niemożność  pełnego  poznania, zwłaszcza  bliskich,

choć bolesna, może się stać jedynym pomostem nadziei
albo promykiem przebudzenia

ku czemuś lub Komuś większemu niż my sami.

I to jest dobra wiadomość, byle nam tylko

nie brakło... uwagi.

Z CYKLU: Nauczyłam się, że...

___________

fot. S. Rishi

Wytrwania!

Nauczyłam się, że nazaretanki,

ktόre, witając mnie w progach swego domu,

życzyły  mi  wytrwania w powołaniu, wiedziały co mόwiły.

Gdy metryka pokazuje lat niecałe dwadzieścia,

życzenie wytrwania nie brzmi ambitnie,

więcej, wydaje się sporo zaniżone.

Tak też i mnie się wydawało.

Dopiero kiedy droga zaczęła się dłużyć i kurzyć, i nużyć

dobre życzenie wytrwania nabrało powagi

i smaku błogosławieństwa.

Teraz,

o wytrwanie do końca

w zdrowiu i w chorobie, w syku krzyżowań

i w rozdzwonieniu niedzieli,

proszę dla siebie i dla innych

codziennie. 

Z CYKLU: Nauczyłam się, że...

o nawrócenie

Pokaż mi swoje Oblicze
a zapomnę wszystkie twarze
stacje moich opóźnień
w drodze
z domu niewoli

Oblicze swoje mi pokaż
wszystkie twarze
odnajdę
Twoje w nich podobieństwo
ucałuję

"Piszę Ci moją miłość" (1993)

Milczenie

 

Nauczyłam się, że milczenie, podobnie jak formowanie dźwięku,

musi  być odpowiedzialne. Przyrόwnywane do złota, bywa,

że tylko świeci jak złoto.

Gdy ma się do wyboru:  broń słowa, by ją użyć  w czyjejś obronie

i wygodny odpływ w milczenie, i w milczenie się odpływa,

źle się płynie.

Z CYKLU: Nauczyłam się, że...

_____________

fot. Saumya

Cisza

Nauczyłam się, że cisza wybiera miejsca zaranne,

śpiewa po lasach i klęczy w Wielkim Kanionie.

Przychodzą do niej ci, ktόrzy mają coś do powiedzenia,

w nadziei, że uprości ich mowę.

Stronią od ciszy klekotki i brzęczące cymbały.

Z CYKLU: Nauczyłam się, że...

____________

fot. Michael Cox

Nawracanie innych

Nauczyłam się, że pokusa nawracania innych

jest w efekcie nawrόceniem odebranym sobie samemu,

razem z radością, jaką ono niesie.

Jeśli nie przyłapiemy tej pokusy na pierwszym podszepcie,

obśmieje naszą chętkę kierowaną na wspak

i udusi smutkiem.

Z CYKLU: Nauczyłam się, że...

____________

fot. P. Rosberg

Grzeczność

Nauczyłam się, że grzeczność jest tarczą,

ktόra ubezpiecza najpierw nasze własne dobro.

Daleka od przymilania się i i zyskownego ugrzecznienia

oddaje z wdziękiem każdemu to, co mu się z wieku, urzędu

 i innych względόw należy, bez sądzenia i obrażania się na bieg spraw.

Jako że nikt się grzecznym nie rodzi, grzeczność trzeba zdobyć,

jak zdobywa się szczyt. Raz muśnięte swobodą wyżyn oczy i serce

rwać się już będą potem

ku wolności.

Z CYKLU: Nauczyłam się, że... 
____________

fot. Rainbow Weinstock

Wielomόwność

Nauczyłam się, że wielomόwność jest nałogiem,

ktόry bezlitośnie wypłukuje zdolność myślenia.

Obrotna łopatka języka, puszczona samopas,

przerzuca hałdy słόw bez żadnej selekcji.

Od rozgadanego lepiej stronić,

by nie wciągnęły

jego tryby.

Z CYKLU: Nauczyłam się, że...

______________

fot. Cindy Platt

Sady

Nauczyłam się, że ukrywanie swojego wieku

jest brakiem szacunku dla samego siebie i zdarza się jedynie

w cywilizacjach wtόrnie prymitywnych.

Młodość jest urzekająca jak kwitnące jabłonie.

Cόż by się jednak stało, gdyby sady mogły ofiarować

tylko tyle?

Z CYKLU: Nauczyłam się, że...

Cierpliwość

Nauczyłam się, że cierpliwość
zapobiega znerwicowaniu i gwarantuje spokojny sen.
Zapraszana codziennie i szczerze staje się przyjazną przestrzenią,
ktόra rozciąga się od szemrzących brzegόw języka po głębiny
dostępne tylko intuicji serca.
Cały człowiek odpoczywa w tej przestrzeni,
lepiej namierza cel i zdoła się bronić
bez zadawania niepotrzebnych ran.

Z CYKLU: Nauczyłam się, że...

_____________

fot. Amin Naser

na imieniny

ptakiem pierwszym
o świtaniu
ci przyfrunę
świtu struną
czystą
pochwalimy
razem Pana
naszą Przystań

złote góry
Bożej łaski
ci uproszę
złotą rosę
Bożą
nie odmówi
Wielki Złotnik
wielkim prośbom

"Piszę Ci moją miłość" (1993)

_____________


fot. Anne McKinnel

Uśmiech

Nauczyłam się, że uśmiech nie jest za darmo, jak to się tu i όwdzie słyszy.
Wprost odwrotnie.
Żywy i uważny uśmiech kosztuje tyle samo, co każdy inny dobry nawyk.
Procentuje tylko znakomicie: nutą świeżości po najkrόtsze dni.

Z CYKLU: Nauczyłam się, że...

__________________

fot. Michail Levit

Pierwszy i ostatni

Nauczyłam się, że wszystko co zdarza się pierwszy raz
ma swόj raz ostatni. I, że dobrze o tym wiedzieć od pierwszego razu,
by, gdy ostatni nadejdzie, witać go z godnością i pośpiechem tych,
przed ktόrymi droga ciągle nieznana i daleka.


Z CYKLU: Nauczyłam się, że...


_____________

fot. MirStu

Modlitwa na Pustyni Judzkiej

 

Poem Of The Atoms - Armand Amar - Salar Aghili

przejdź
po moim sercu
dolinie wyschłej
stygmatami
stóp

niepokój zaprósz
krople płonące
Ogień
który gasi pragnienie

Twój Duch

Via Dolorosa

 

Via dolorosa
wznosi
na Szczyt
Wszystkiego

________

fot. R. Willanto; collage MirStu

Tymczasem

wyrośniesz mi
myślałam
wypiękniejesz
i będziesz jak za dni
pierwszych

wzejdziesz
myślałam
po burzy
obietnic tęczą

myślałam
podaruję ci
gotowe kłosy
i pójdziemy na święto
ze śpiewem żniwiarzy

tymczasem
stoi przede mną
zwykła ludzka bieda

wstaję z klęczek

______________

Rzeźba: znana jako Ilioneus; kopia oryginału z IV wieku p. Chr.;w zbiorach Glypothek, Monachium

Namioty

Namiotów rozbijać nie warto
Na jedną noc
Na tobołkach przesiedzimy
Tę jedną noc
Drobiazgiem niewygoda
Przez jedną noc
Chleba mamy dość
Na całą noc

Jutro będziemy u siebie

__________

fot. Autor nieznany

Podwyższonym tonem

Życie to nie poezja

Życie to praca to konkret

-  syknął wąż długo hodowany

sykiem po twarzy -

A ja ci dziękuję

że z tobą

poezjo

syk

na głębi nie parzy

Ku Gόrze Przemienienia

Na ziemi  jak na ziemi

Pięknie tu czasami, że doprawdy żal odchodzić

i podle, że nie żal umierać

Raju tu nie ma dla nikogo i nie będzie

Wiedzą o tym nawet najbardziej napaleni optymiści,

nie mόwiąc już o ich przeciwnikach

Gdy ciemność jasna jak słońce

pora z dolin ku Gόrze Przemienienia

_____________

mal. Cornelis Monsma

Nowa bieda

Co  słychać

A nic

stara bieda

Nowej nie ma?

************

I tak się karmimy

tym co przeterminowane
gdy nie jesteśmy

cali
dla tej właśnie chwili
chwila
po chwili

Prόba światła

Obmierzła litość bez płaczącego także serca

Obmierzły dar, w ktόrym pobrzękuje interes

Obmierzły post, za ktόrym nadzieje nie mające nic z ducha

Ułomnemu człowiekowi to obmierzłe

Nieskończenie to obmierzłe Jezusowi Chrystusowi

Ktόry jest Prawdziwym Człowiekiem i Prawdziwym  Bogiem

Złoto prόbowane - ogniem

Wnętrze człowieka - światłem

_______________

mal. Elizabeth Wang

Niepewność

A kto powiedział

że wszystko stracone?

A kto powiedział

że wszystko

się miało?

niepewność

w tunelu szczelnym

szczelina

____________

fot. MirStu