piątek, 11 kwietnia 2014

Przed Podniesieniem






dosłowne wszystko
gwoździe młotek
popękane ścięgna
zdruzgotane
stawy
i
nic
dlatego
że nie było wyjścia
Cały od stόp do głόw
I na szerokość wyciągniętych rąk
Dobrowolny



Art. Virginia Maksymowicz