Inaczej

Nauczyłam się, że

wierzący ze wszystkich sił

żyją z dobroci Ojca dzień po dniu,

dalecy od nachalności przekonywania innych

o Jego istnieniu. Za to w ciszy swych serc

i rąk wołają głośno, by przyszło

Boże Krόlestwo.

I Krόlestwo przychodzi,

zawsze inaczej

niż myśli człowiek.

Szczęście

Nauczyłam się, że

szczęście, a także jego przeciwieństwo,

to odzienie każdorazowo szyte na miarę.

Nie przyjmuje taśmowej produkcji

i lubuje się w indywidualnch

odcieniach.

Zależność

Nauczyłam się, że

gdy zamyka się usta starszym,

wygasa także śmiech dzieci.

Wytłuszczone średniactwo,

samo,

ani nie nada, ani nie odbierze

na innych falach niż swoje

średnie.


Nicolaes Maes (1632-1693)

Mniemanie

Nauczyłam się,

że dobrze człowiekowi,

gdy trochę głupi w swoich

własnych oczach.

Leczy to bardzo

z największej głupoty:

mniemania o wyższości

choćby nad niższymi.

Odcień

Nauczyłam się, że

świat

prawie zawsze

przyjmuje odcień

naszych własnych oczu.

Jest zielonym pasażem,

gdy jest wybiegiem nadziei.

Jest szarym wysypiskiem,

gdy nadzieja

tylko w nim.

Cel

Nauczyłam się, że

jasny cel

rzuca jasność na drogę,

a droga staje się szlakiem

bezpiecznym

i pewnym.

Gdy cel bez celu,
kręci się w miejscu

parna dyskoteka.

Wiatry

Nauczyłam się, że

przeciwne wiatry

bogatsze w pomyślność

niż ich pomyślne krewniaki

komu obudzenie

droższe niż

sen.

Czytanie

Nauczyłam się, że

im mniej słόw,

tym więcej

czytania.

Czytający jak tancerz,

nie rozwinie się

w tłoku.

Gruzy

 

Nauczyłam się, że

na gruzach

nie urosną rόże;

chwasty jeno o wiotkich korzeniach

i robaki płoche pod kamieniami.

I że nie ma zdrad małych i dużych.

Są tylko duże.

Zwolnienie

Nauczyłam się, że

zły humor jest bardzej zaraźliwy

niż jelitowa grypa. Jeśli przydarza się szefowi,

powinien wziąć płatne zwolnienie

i nie pokazywać się na oczy.

Ratunek

Nauczyłam się,

że trzeba dużo zejść życia,

rόżności jego udręk i spiekot,

i kołowań, by już od siebie, przed samym

sobą przyznać, wobec nieba i ziemi
psalmem siwym rozsądzać
żeśmy wszyscy “po jednych

pieniądzach”.

I jeden wszystkim Ratunek
Boskie Zmiłowanie.